Folia Historiae Artium, T. XVII (1981)
PL ISSN 0071-6723
MIECZYSŁAW GĘBAROWICZ
WAWRZYNIEC-LAURENTY KRZCZONOWICZ, NIEZNANY SZTYCHARZ DRUGIEJ POŁOWY
XVII WIEKU
Historia sztuki jako nauka przeszła w ostat-
nich dziesięcioleciach znamienną ewolucję. Wy-
raziła się ona przede wszystkim w rozszerzeniu
horyzontów i udoskonaleniu metod badawczych,
dzięki czemu obraz spuścizny artystycznej ludz-
kości stał się nie tylko bogatszy i pełniejszy, ale
zaprezentował się w zupełnie nowym świetle.
Odsłoniły się nowe dziedziny' zainteresowań, no-
we nazwiska artystów, którzy dotąd nie zajmo-
wali miejsca na kartach historii sztuki.
Jednym z takich artystów jest Wawrzyniec-
Laurenty Krzczonowicz, który — znany dotych-
czas w literaturze jako działacz kulturalny —
był również sztycharzem i współorganizatorem
życia artystycznego na Ukrainie na przełomie
XVII i XVIII w. Jego odkrycie, dokonane na
marginesie innych dociekań1, pozostało sygna-
łem tylko, nie doczekało siię bowiem ani rozbu-
dowania, ani należytego wykorzystania. Zasłu-
giwało zaś na to ze względu na osobowość ar-
tysty i rolę, jaką odegrał w dziejach sztuki dwóch
narodów: polskiego i ukraińskiego. Należał do
nich w dwóch fazach swego życia, z których
pierwsza, przypadająca na jego młodość, ukształ-
towała go jako artystę; druga natomiast faza,
obejmująca wiek męski, przebiegała w nowym
środowisku, z którym zasymilował się i brał
czynny udział w jego życiu duchowym. Obydwa
te okresy życia pozostawiły trwałe ślady w spu-
ściźnie artystycznej, literackiej i wydawniczej
Krzczonowicza. Obydwa znalazły ponadto echo
mniej lub bardziej bezpośrednie w źródłach bio-
graficznych, co pozwala odtworzyć chociażby w
ogólnym zarysie sylwetkę artysty w ramach o-
kreślonej rzeczywistości historycznej.
Przedmiotem niniejszych rozważań jest prze-
de wszystkim spuścizna artystyczna Krzczonowi-
cza. Ilościowo nie jest ona zbyt wielka, nie jest
też łatwo uchwytna. Krzczonowicz bowiem, podo-
bnie jak wszyscy niemal współcześni sztycharze,
nie posiadał pełnej swobody twórczej, zaś jego
dzieła nie miały charakteru samoistnych wypo-
wiedzi artystycznych. Związane były z drukar-
stwem i książką, w której spełniały rolę kart
tytułowych, czyli frontispisów, albo dodatkowych
plansz graficznych, względnie ilustracji. Stąd też
zwracały one uwagę zwłaszcza późniejszych zbie-
raczy grafiki, którzy bez skrupułów wyłączali
je z druków, tak że dziś nie jest łatwo znaleźć
egzemplarz odnośnego wydawnictwa z pełnym
wystrojem graficznym. Z drugiej strony znane
są wypadki, że do druków wklejano ryciny nic
z nimi nie mające wspólnego. Stan taki jest dla
badacza bardzo niepomyślny, gdyż oddzielnie za-
chowane dzieła sztycharzy są często pozbawione
nie tylko metryki, ale i autentycznego komenta-
rza w postaci tekstów, które inspirowały ich po-
wstanie.
W odniesieniu do Krzczonowicza sprawa
przedstawia się korzystniej, gdyż jego spuścizna
1 D. Stepowy k, Oleksandr Tarasewycz, Kijów
1975, s. 56 i n., 66 i n., 95 i n. Wzmianki o Krzczono-
wiczu w dotychczasowej literaturze mają charakter przy-
godny i dotyczą wyłącznie jego działalności wydawni-
czo-literackiej, zob. Ukrajins'ki pys'mennyky. Bio-biblio-
hraficznyj słownyk, Kijów 1960, I, s. 391—392.
4 — Folia Historiae Artium t. XVII
49
PL ISSN 0071-6723
MIECZYSŁAW GĘBAROWICZ
WAWRZYNIEC-LAURENTY KRZCZONOWICZ, NIEZNANY SZTYCHARZ DRUGIEJ POŁOWY
XVII WIEKU
Historia sztuki jako nauka przeszła w ostat-
nich dziesięcioleciach znamienną ewolucję. Wy-
raziła się ona przede wszystkim w rozszerzeniu
horyzontów i udoskonaleniu metod badawczych,
dzięki czemu obraz spuścizny artystycznej ludz-
kości stał się nie tylko bogatszy i pełniejszy, ale
zaprezentował się w zupełnie nowym świetle.
Odsłoniły się nowe dziedziny' zainteresowań, no-
we nazwiska artystów, którzy dotąd nie zajmo-
wali miejsca na kartach historii sztuki.
Jednym z takich artystów jest Wawrzyniec-
Laurenty Krzczonowicz, który — znany dotych-
czas w literaturze jako działacz kulturalny —
był również sztycharzem i współorganizatorem
życia artystycznego na Ukrainie na przełomie
XVII i XVIII w. Jego odkrycie, dokonane na
marginesie innych dociekań1, pozostało sygna-
łem tylko, nie doczekało siię bowiem ani rozbu-
dowania, ani należytego wykorzystania. Zasłu-
giwało zaś na to ze względu na osobowość ar-
tysty i rolę, jaką odegrał w dziejach sztuki dwóch
narodów: polskiego i ukraińskiego. Należał do
nich w dwóch fazach swego życia, z których
pierwsza, przypadająca na jego młodość, ukształ-
towała go jako artystę; druga natomiast faza,
obejmująca wiek męski, przebiegała w nowym
środowisku, z którym zasymilował się i brał
czynny udział w jego życiu duchowym. Obydwa
te okresy życia pozostawiły trwałe ślady w spu-
ściźnie artystycznej, literackiej i wydawniczej
Krzczonowicza. Obydwa znalazły ponadto echo
mniej lub bardziej bezpośrednie w źródłach bio-
graficznych, co pozwala odtworzyć chociażby w
ogólnym zarysie sylwetkę artysty w ramach o-
kreślonej rzeczywistości historycznej.
Przedmiotem niniejszych rozważań jest prze-
de wszystkim spuścizna artystyczna Krzczonowi-
cza. Ilościowo nie jest ona zbyt wielka, nie jest
też łatwo uchwytna. Krzczonowicz bowiem, podo-
bnie jak wszyscy niemal współcześni sztycharze,
nie posiadał pełnej swobody twórczej, zaś jego
dzieła nie miały charakteru samoistnych wypo-
wiedzi artystycznych. Związane były z drukar-
stwem i książką, w której spełniały rolę kart
tytułowych, czyli frontispisów, albo dodatkowych
plansz graficznych, względnie ilustracji. Stąd też
zwracały one uwagę zwłaszcza późniejszych zbie-
raczy grafiki, którzy bez skrupułów wyłączali
je z druków, tak że dziś nie jest łatwo znaleźć
egzemplarz odnośnego wydawnictwa z pełnym
wystrojem graficznym. Z drugiej strony znane
są wypadki, że do druków wklejano ryciny nic
z nimi nie mające wspólnego. Stan taki jest dla
badacza bardzo niepomyślny, gdyż oddzielnie za-
chowane dzieła sztycharzy są często pozbawione
nie tylko metryki, ale i autentycznego komenta-
rza w postaci tekstów, które inspirowały ich po-
wstanie.
W odniesieniu do Krzczonowicza sprawa
przedstawia się korzystniej, gdyż jego spuścizna
1 D. Stepowy k, Oleksandr Tarasewycz, Kijów
1975, s. 56 i n., 66 i n., 95 i n. Wzmianki o Krzczono-
wiczu w dotychczasowej literaturze mają charakter przy-
godny i dotyczą wyłącznie jego działalności wydawni-
czo-literackiej, zob. Ukrajins'ki pys'mennyky. Bio-biblio-
hraficznyj słownyk, Kijów 1960, I, s. 391—392.
4 — Folia Historiae Artium t. XVII
49